Tak więc witam was ;)
nie mam zbyt dużo czasu by dodawać częściej notki.
Dzisiaj nie byłam w szkole bo znowu złapała mnie choroba -,-
a teraz dla was Imagin z Niallem.:
Razem z Niallem jesteście przyjaciółmi ostatnimi czasy spędzacie dużo czasu razem.
Dzisiaj zaprosił cię na noc i granie w różne gry typu Fifa i kontroler ruchu.
Założyłaś leginsy i narzuciłaś na siebie koszulę zabrałaś torebkę,zamknęłaś drzwi i ruszyłaś w stronę apartamentów w którym znajduje się mieszkanie Nialla, oddalonego o godzinę drogi.
szłaś sobie spokojnie spacerkiem nie śpiesząc się. Po półtora godziny doszłaś do domu Horana. Otworzył drzwi jak zwykle uśmiechnięty, zaprosił cie do środka, mocno przytulił.
W całym mieszkaniu było czuć jego zapach.Chłopak zaprosił cię do salonu.
Usiadłaś na kanapie, a chłopak przyniósł herbatę i siedzieliście rozmawiając.Dochodziła godzina 20, więc postanowiłaś ubrać się w ciuchy do spania czyli bokserkę i krótkie spodenki. Wróciłaś do chłopaka, który już leżał w bokserkach na rozłożonej kanapie przed wielką plazmą na ścianie. Usiadłaś obok niego i spojrzałaś na jego umięśnione plecy i mimowolnie na twojej twarzy zagościł uśmiech i zaczęłaś się śmiać.
Chłopak spojrzał na ciebie, po czym zrobił miejsce byś obok niego usiadła. Zrobiłaś to co ci kazał, spojrzał na twoją obcisłą bokserkę i poczerwieniał,obracając przy tym głowę.Podał ci jeden z kontrolerów.
-Więc teraz jaka będzie nagroda dla osoby która wygra ?-spytałaś przyjaciela
-buziak?-uśmiechnął się niepewnie
-umowa stoi-zaśmiałaś się
Zaczęliście grać w wyścigi i kręgle. Wyszło na to,że Niall wygrał rundę w wyścigach, a ty w kręglach.
-[t.i] czekam na nagrodę-zaśmiał się-ty pierwsza,a potem ja
-jak sobie życzysz chłopczyku-potargałaś jego włosy.
Odwróciłaś się w stronę chłopaka i zbliżyłaś swoją głowę w jego stronę, przybliżyłaś twoje usta do jego, zobaczyłaś że się uśmiechnął, delikatnie pocałowałaś go w policzek, a on zrobił smutną minę.
-co to miało być?-spytał zawiedziony
-nagroda-zaśmiałaś się-teraz kolej na ciebie!-powiedziałaś i zadziornie się uśmiechnął.
Przybliżył swoje ciało do twojego, delikatnie swoje ręce położył na twoich ciepłych policzkach,spojrzał w twoje oczy i delikatnie musnął twoje usta. Odsunęłaś się delikatnie od chłopaka. Zawsze podobały ci się jego oczy, ale teraz ujrzałaś w nich coś więcej, teraz właśnie zdałaś sobie sprawę,że gdy go widzisz uśmiechasz się i czujesz się bezpiecznie.Zawsze
gdy się smucisz potrafi poprawić ci humor jednym telefonem i spotkaniem na mieście.
Nagle ocknęłaś się i spojrzałaś na chłopaka patrzącego na ciebie.
Uśmiechnęłaś się a on ponownie przybliżył się do ciebie i przytulił, nie protestowałaś, ułożyłaś głowę w zagłębieniu na ramieniu. Po chwili ponownie spojrzał w twoje oczy i tym razem namiętnie pocałował, przeniósł się na twoją szyję, a rękami jeździł po twojej tali, a ty swoimi dotykałaś jego torsu.
Niepewnie ściągnął twoją bokserkę i spojrzał na twoje piersi po czym pocałował cię.Spojrzał na ciebie a ty dałaś znak,że też tego chcesz. Ściągnął twoje spodenki i zostałaś w samych majtkach. Delikatnie zagryzłaś wargę i szczeliłaś gumą od jego majtek, cicho syknął a ty się zaśmiałaś. Delikatnie położył cię na rozłożonej kanapie i zjechał rękami do twoich majtek po czym delikatnie je zsunął, spojrzałaś na jego bokserki które już układały się w `namiocik`po czym teraz ty je zsunęłaś. Całowaliście się,aż dałaś znak że chcesz by wszedł w ciebie.Zrobił to co kazałaś i ruszał się delikatnie a potem jego ruchu stały się silniejsze.
Twoje ręce jeździły po jego plecach, czułaś że zaraz dojdziesz i wbiłaś paznokcie w jego skórę. Chłopak wyszedł z ciebie i pocałował w policzek i ruszył w stronę łazienki. Leżałaś chwilę myśląc co się właśnie wydarzyło,myśląc co teraz z waszą przyjaźnią.Po chwili wstałaś i ruszyłaś w stronę łazienki, była otwarta więc weszłaś i podeszłaś do umywalki i umyłaś twarz. Niall brał prysznic,po chwili zauważył że jesteś w środku, zaprosił cię do kabiny.Staliście patrząc na siebie i nie odzywając się.Po chwili usłyszeliście dzwonek do mieszkania, Niall ubrał na siebie szlafrok i wyszedł z łazienki. Skończyłaś prysznic, w szafce znalazłaś duży ręcznik którym się okryłaś i wyjrzałaś z pomieszczenia. Ujrzałaś stojącego tam Zayna i Harrego którzy ci machają więc odmachałaś i szybkim krokiem przeszłaś sypialni Nialla, bo tam miałaś swoje ubrania. Po chwili usłyszałaś trzaśnięcie drzwiami i zobaczyłaś chłopaka stojącego u progu. Stałaś w samej bieliźnie i nakładając na siebie sukienkę.
-[t.i] co robisz?-spytał zdziwiony twoim zachowaniem
-wracam do domu- powiedziałaś zakładając buty na obcasie
-jak to? jest sobota, godzina 23-podszedł do ciebie
-Niall ja muszę wracać-wypowiedziałaś te słowa nie patrząc na niego
-Chłopaki zaprosili nas do klubu-powiedział-musimy z nimi jechać,proszę cię pojedź z nami.
-ummm-spojrzałaś w oczy chłopaka-nooo nie wiem, źle się czuję
-[t.i] co się dzieje?-spytał
-nic, dobra jadę z wami do tego klubu -uśmiechnęłaś się do niego
Niall się ubrał się wyszliście z mieszkania zamykając je.Razem z Harrym i Zaynem ruszyliście w stronę auta. Liam z Louisem pojechali szybciej do klubu drugim autem.Harry kierował ty siadłaś z przodu jako pasażer,a Niall z Zaynem z tyłu co chwilę z czegoś się śmiejąc.
-no [t.i] i jak tam z Niallem ci się układa- spytał
-świetnie,a co?
- czyli?-zaśmiał się Harry-no a tego [t.i] jak tam Niall dobry jest w tym hmmm-spytał cię
-ale w czym?-spytałaś- tak, Niall jest jednym z najlepszych moich.... przyjaciół- zastanowiłaś się czy nadal jesteście przyjaciół
-nie chodzi mi o to kochanie!-zaśmiał się-mówiłaś że to ja jestem świetny w łóżku-położył swoją rękę na twoim kolanie
-[t.i] ty z nim?-zapytał zszokowany Horan
-taaa Horanku słuchaj Stylesa i jego wymyślonych bajeczek-zaśmiałaś się
-A co Horanku jesteś zazdrosny?-wybuchł śmiechem Harry
-odpowiedz mi spałaś z nim?-powiedział zdenerwowany Horan
-czy ty myślisz,że jeżeli z tobą to zrobiłam to też mogłabym przespać się z twoimi kumplami?!-podniosłaś ton głosu
-[t.i] przepraszam cię-powiedział-a Harry ciebie zabije-krzyknął
Nagle Harry i Zayn zaczęli się śmiać.
-No i czego się śmiejecie-równo z Niallem krzyknęłaś
-Zayn wisisz mi 100 funtów-zaśmiał się Harry
-może mi ktoś powiedzieć co tu się dzieje?!-wrzasnęłaś
-no właśnie-dołożył Nialler
-założyliśmy się o to czy spałaś już z Niallem, no i lokacz wygrał-powiedział zawiedziony Zayn
-no i jak Niall dobry jest w łóżku-zapytał dalej się śmiejący się Harry
-zajebisty jest-powiedziałaś stanowczo-możesz przestać się już śmiać!
Jechaliście dalej w ciszy, podjechaliście pod klub i razem do niego weszliście.
Harry nie pił, więc postawił wam po drinku.Harry poprosił cię do tańca. tańczyliście po chwili doszedł do was Zayn i w trójkę tańczyliście. Spoglądałaś na Nialla siedzącego przy barze i pijącego kolejne drinki.
Zayn był już troszkę wypity i zaczął się do ciebie kleić, przytulać i szeptać słodkie słówka. Odkleiłaś się od Zayna, który poszedł tańczyć do innych dziewczyn,a Harry nadal tańczył z tobą, po chwili zobaczyłaś że do twojego przyjaciela dosiadła się jakaś blond plastik i postawił jej drinka. Trochę się zdenerwowałaś nie wiesz czemu, to tylko przyjaciel z którym przespałaś się ale chyba się w nim zakochałaś bo widok innej obok niego wywołał u ciebie zazdrość?! Nie czekając długo spojrzałaś na Harrego i przybliżyłaś się bliżej jego ciała, bujaliście w rytm muzyki i delikatnie zeszłaś w dół z Harrym i dotknął twoją pupę,ale jego ręce szybko wróciły na twoją talię.Poszliście usiąść koło Nialla i wypiłaś kilka drinków, zobaczyłaś Liama tańczącego i wołającego cię na parkiet,nie czekając długo pobiegłaś i tańczyłaś z Liamem. Nadal spoglądałaś na Nialla który wypił drinka i wstał od baru i szedł w twoją stronę. Złapał cię za rękę i mocno przytulił i zaczął tańczyć, spojrzał w twoje oczy i się uśmiechnął, ty pod wpływem tego że był przy tobie czułaś się szczęśliwa.Obok was tańczył Harry z jakąś dziewczyną i powiedział że jeszcze 2 piosenki i wracamy do domu. Nialler przydusił cię do ściany, spojrzał w twoje oczy, przejechał kciukiem po twoich ustach i łapczywie a za razem namiętne cię pocałował, nie przerywałaś tego, wasze języki tańczyły ze sobą. Po chwili przestał i ruszyliście na parkiet gdzie byli Zayn, Louis, Liam i Harry dołączyliście się do nich. Piosenka się skończyła więc postanowiliście wracać. Zayn i Niall przytulili cię swoim ramieniem z dwuch stron i ruszyliście w stronę auta. teraz ty z Horanem siedziałaś z tyłu a Zayn z przodu. Oparłaś głowę o Nialla zamykając oczy.I słuchałaś o czym gadają chłopacy z przodu."kiedy on to jej powie?""to tak długo trwa""ale spali ze sobą, że jej nie powiedział, dziwne".Zastanawiałaś się o co może im chodzić, ale przerwał ci Harry.
-[t.i],Niall dojechaliśmy-otworzyłaś oczy i szturchnęłaś śpiącego Horana. W czwórkę weszliście do pobliskiego baru. Tym razem Zayn postawił wszystkim po drinku, ominęłaś kilka kolejek. Tym razem już wszyscy pijani wyszliście przytuleni i śpiewając jakąś piosenkę ruszyliście w stronę apartamentów.
Staliście przed mieszkaniem Nialla i się żegnaliście, pocałowałaś Zayna w policzek.
- a ja chcę w usta-powiedział napity Harry
-oj Harry może gdybym była bardziej pijana-zaśmiałaś się i dałaś mu buziaka w policzek.
Razem z Niallem weszliście do domu, rozebraliście się do bielizny i położyliście się spać.
Wtulona w Horana wstałaś, a on popatrzył na ciebie i się uśmiechnął.
-dzień dobry-uśmiechnęłaś się i pocałowałaś go w policzek
Nialler wstał i poszedł do kuchni po butelkę wody, po czym usiadł na przeciwko ciebie.
-Bo ja chciałem ci to wszystko wcześniej powiedzieć, nie będę mówił cię dłużej trzymał w niepewności, bo ja Kocham Cię, od dawna od dnia poznania się w twym parku.
-to prawie 3 lata-uśmiechnęłaś się- Nialler ja też cię Kocham
Od tego momentu jesteście parą. Bardzo się cieszysz,że to właśnie on skradł twoje serce.
******
Hejoo ;)
pisałam tego imagina dosyć długo, miałam inaczej go napisać ale oczywiście nie wyszło
mam nadzieję że będzie się podobał ;>
liczę na komentarze ;)
z kim następnego napisać?
nie mam zbyt dużo czasu by dodawać częściej notki.
Dzisiaj nie byłam w szkole bo znowu złapała mnie choroba -,-
a teraz dla was Imagin z Niallem.:
Razem z Niallem jesteście przyjaciółmi ostatnimi czasy spędzacie dużo czasu razem.
Dzisiaj zaprosił cię na noc i granie w różne gry typu Fifa i kontroler ruchu.
Założyłaś leginsy i narzuciłaś na siebie koszulę zabrałaś torebkę,zamknęłaś drzwi i ruszyłaś w stronę apartamentów w którym znajduje się mieszkanie Nialla, oddalonego o godzinę drogi.
szłaś sobie spokojnie spacerkiem nie śpiesząc się. Po półtora godziny doszłaś do domu Horana. Otworzył drzwi jak zwykle uśmiechnięty, zaprosił cie do środka, mocno przytulił.
W całym mieszkaniu było czuć jego zapach.Chłopak zaprosił cię do salonu.
Usiadłaś na kanapie, a chłopak przyniósł herbatę i siedzieliście rozmawiając.Dochodziła godzina 20, więc postanowiłaś ubrać się w ciuchy do spania czyli bokserkę i krótkie spodenki. Wróciłaś do chłopaka, który już leżał w bokserkach na rozłożonej kanapie przed wielką plazmą na ścianie. Usiadłaś obok niego i spojrzałaś na jego umięśnione plecy i mimowolnie na twojej twarzy zagościł uśmiech i zaczęłaś się śmiać.
Chłopak spojrzał na ciebie, po czym zrobił miejsce byś obok niego usiadła. Zrobiłaś to co ci kazał, spojrzał na twoją obcisłą bokserkę i poczerwieniał,obracając przy tym głowę.Podał ci jeden z kontrolerów.
-Więc teraz jaka będzie nagroda dla osoby która wygra ?-spytałaś przyjaciela
-buziak?-uśmiechnął się niepewnie
-umowa stoi-zaśmiałaś się
Zaczęliście grać w wyścigi i kręgle. Wyszło na to,że Niall wygrał rundę w wyścigach, a ty w kręglach.
-[t.i] czekam na nagrodę-zaśmiał się-ty pierwsza,a potem ja
-jak sobie życzysz chłopczyku-potargałaś jego włosy.
Odwróciłaś się w stronę chłopaka i zbliżyłaś swoją głowę w jego stronę, przybliżyłaś twoje usta do jego, zobaczyłaś że się uśmiechnął, delikatnie pocałowałaś go w policzek, a on zrobił smutną minę.
-co to miało być?-spytał zawiedziony
-nagroda-zaśmiałaś się-teraz kolej na ciebie!-powiedziałaś i zadziornie się uśmiechnął.
Przybliżył swoje ciało do twojego, delikatnie swoje ręce położył na twoich ciepłych policzkach,spojrzał w twoje oczy i delikatnie musnął twoje usta. Odsunęłaś się delikatnie od chłopaka. Zawsze podobały ci się jego oczy, ale teraz ujrzałaś w nich coś więcej, teraz właśnie zdałaś sobie sprawę,że gdy go widzisz uśmiechasz się i czujesz się bezpiecznie.Zawsze
gdy się smucisz potrafi poprawić ci humor jednym telefonem i spotkaniem na mieście.
Nagle ocknęłaś się i spojrzałaś na chłopaka patrzącego na ciebie.
Uśmiechnęłaś się a on ponownie przybliżył się do ciebie i przytulił, nie protestowałaś, ułożyłaś głowę w zagłębieniu na ramieniu. Po chwili ponownie spojrzał w twoje oczy i tym razem namiętnie pocałował, przeniósł się na twoją szyję, a rękami jeździł po twojej tali, a ty swoimi dotykałaś jego torsu.
Niepewnie ściągnął twoją bokserkę i spojrzał na twoje piersi po czym pocałował cię.Spojrzał na ciebie a ty dałaś znak,że też tego chcesz. Ściągnął twoje spodenki i zostałaś w samych majtkach. Delikatnie zagryzłaś wargę i szczeliłaś gumą od jego majtek, cicho syknął a ty się zaśmiałaś. Delikatnie położył cię na rozłożonej kanapie i zjechał rękami do twoich majtek po czym delikatnie je zsunął, spojrzałaś na jego bokserki które już układały się w `namiocik`po czym teraz ty je zsunęłaś. Całowaliście się,aż dałaś znak że chcesz by wszedł w ciebie.Zrobił to co kazałaś i ruszał się delikatnie a potem jego ruchu stały się silniejsze.
Twoje ręce jeździły po jego plecach, czułaś że zaraz dojdziesz i wbiłaś paznokcie w jego skórę. Chłopak wyszedł z ciebie i pocałował w policzek i ruszył w stronę łazienki. Leżałaś chwilę myśląc co się właśnie wydarzyło,myśląc co teraz z waszą przyjaźnią.Po chwili wstałaś i ruszyłaś w stronę łazienki, była otwarta więc weszłaś i podeszłaś do umywalki i umyłaś twarz. Niall brał prysznic,po chwili zauważył że jesteś w środku, zaprosił cię do kabiny.Staliście patrząc na siebie i nie odzywając się.Po chwili usłyszeliście dzwonek do mieszkania, Niall ubrał na siebie szlafrok i wyszedł z łazienki. Skończyłaś prysznic, w szafce znalazłaś duży ręcznik którym się okryłaś i wyjrzałaś z pomieszczenia. Ujrzałaś stojącego tam Zayna i Harrego którzy ci machają więc odmachałaś i szybkim krokiem przeszłaś sypialni Nialla, bo tam miałaś swoje ubrania. Po chwili usłyszałaś trzaśnięcie drzwiami i zobaczyłaś chłopaka stojącego u progu. Stałaś w samej bieliźnie i nakładając na siebie sukienkę.
-[t.i] co robisz?-spytał zdziwiony twoim zachowaniem
-wracam do domu- powiedziałaś zakładając buty na obcasie
-jak to? jest sobota, godzina 23-podszedł do ciebie
-Niall ja muszę wracać-wypowiedziałaś te słowa nie patrząc na niego
-Chłopaki zaprosili nas do klubu-powiedział-musimy z nimi jechać,proszę cię pojedź z nami.
-ummm-spojrzałaś w oczy chłopaka-nooo nie wiem, źle się czuję
-[t.i] co się dzieje?-spytał
-nic, dobra jadę z wami do tego klubu -uśmiechnęłaś się do niego
Niall się ubrał się wyszliście z mieszkania zamykając je.Razem z Harrym i Zaynem ruszyliście w stronę auta. Liam z Louisem pojechali szybciej do klubu drugim autem.Harry kierował ty siadłaś z przodu jako pasażer,a Niall z Zaynem z tyłu co chwilę z czegoś się śmiejąc.
-no [t.i] i jak tam z Niallem ci się układa- spytał
-świetnie,a co?
- czyli?-zaśmiał się Harry-no a tego [t.i] jak tam Niall dobry jest w tym hmmm-spytał cię
-ale w czym?-spytałaś- tak, Niall jest jednym z najlepszych moich.... przyjaciół- zastanowiłaś się czy nadal jesteście przyjaciół
-nie chodzi mi o to kochanie!-zaśmiał się-mówiłaś że to ja jestem świetny w łóżku-położył swoją rękę na twoim kolanie
-[t.i] ty z nim?-zapytał zszokowany Horan
-taaa Horanku słuchaj Stylesa i jego wymyślonych bajeczek-zaśmiałaś się
-A co Horanku jesteś zazdrosny?-wybuchł śmiechem Harry
-odpowiedz mi spałaś z nim?-powiedział zdenerwowany Horan
-czy ty myślisz,że jeżeli z tobą to zrobiłam to też mogłabym przespać się z twoimi kumplami?!-podniosłaś ton głosu
-[t.i] przepraszam cię-powiedział-a Harry ciebie zabije-krzyknął
Nagle Harry i Zayn zaczęli się śmiać.
-No i czego się śmiejecie-równo z Niallem krzyknęłaś
-Zayn wisisz mi 100 funtów-zaśmiał się Harry
-może mi ktoś powiedzieć co tu się dzieje?!-wrzasnęłaś
-no właśnie-dołożył Nialler
-założyliśmy się o to czy spałaś już z Niallem, no i lokacz wygrał-powiedział zawiedziony Zayn
-no i jak Niall dobry jest w łóżku-zapytał dalej się śmiejący się Harry
-zajebisty jest-powiedziałaś stanowczo-możesz przestać się już śmiać!
Jechaliście dalej w ciszy, podjechaliście pod klub i razem do niego weszliście.
Harry nie pił, więc postawił wam po drinku.Harry poprosił cię do tańca. tańczyliście po chwili doszedł do was Zayn i w trójkę tańczyliście. Spoglądałaś na Nialla siedzącego przy barze i pijącego kolejne drinki.
Zayn był już troszkę wypity i zaczął się do ciebie kleić, przytulać i szeptać słodkie słówka. Odkleiłaś się od Zayna, który poszedł tańczyć do innych dziewczyn,a Harry nadal tańczył z tobą, po chwili zobaczyłaś że do twojego przyjaciela dosiadła się jakaś blond plastik i postawił jej drinka. Trochę się zdenerwowałaś nie wiesz czemu, to tylko przyjaciel z którym przespałaś się ale chyba się w nim zakochałaś bo widok innej obok niego wywołał u ciebie zazdrość?! Nie czekając długo spojrzałaś na Harrego i przybliżyłaś się bliżej jego ciała, bujaliście w rytm muzyki i delikatnie zeszłaś w dół z Harrym i dotknął twoją pupę,ale jego ręce szybko wróciły na twoją talię.Poszliście usiąść koło Nialla i wypiłaś kilka drinków, zobaczyłaś Liama tańczącego i wołającego cię na parkiet,nie czekając długo pobiegłaś i tańczyłaś z Liamem. Nadal spoglądałaś na Nialla który wypił drinka i wstał od baru i szedł w twoją stronę. Złapał cię za rękę i mocno przytulił i zaczął tańczyć, spojrzał w twoje oczy i się uśmiechnął, ty pod wpływem tego że był przy tobie czułaś się szczęśliwa.Obok was tańczył Harry z jakąś dziewczyną i powiedział że jeszcze 2 piosenki i wracamy do domu. Nialler przydusił cię do ściany, spojrzał w twoje oczy, przejechał kciukiem po twoich ustach i łapczywie a za razem namiętne cię pocałował, nie przerywałaś tego, wasze języki tańczyły ze sobą. Po chwili przestał i ruszyliście na parkiet gdzie byli Zayn, Louis, Liam i Harry dołączyliście się do nich. Piosenka się skończyła więc postanowiliście wracać. Zayn i Niall przytulili cię swoim ramieniem z dwuch stron i ruszyliście w stronę auta. teraz ty z Horanem siedziałaś z tyłu a Zayn z przodu. Oparłaś głowę o Nialla zamykając oczy.I słuchałaś o czym gadają chłopacy z przodu."kiedy on to jej powie?""to tak długo trwa""ale spali ze sobą, że jej nie powiedział, dziwne".Zastanawiałaś się o co może im chodzić, ale przerwał ci Harry.
-[t.i],Niall dojechaliśmy-otworzyłaś oczy i szturchnęłaś śpiącego Horana. W czwórkę weszliście do pobliskiego baru. Tym razem Zayn postawił wszystkim po drinku, ominęłaś kilka kolejek. Tym razem już wszyscy pijani wyszliście przytuleni i śpiewając jakąś piosenkę ruszyliście w stronę apartamentów.
Staliście przed mieszkaniem Nialla i się żegnaliście, pocałowałaś Zayna w policzek.
- a ja chcę w usta-powiedział napity Harry
-oj Harry może gdybym była bardziej pijana-zaśmiałaś się i dałaś mu buziaka w policzek.
Razem z Niallem weszliście do domu, rozebraliście się do bielizny i położyliście się spać.
Wtulona w Horana wstałaś, a on popatrzył na ciebie i się uśmiechnął.
-dzień dobry-uśmiechnęłaś się i pocałowałaś go w policzek
Nialler wstał i poszedł do kuchni po butelkę wody, po czym usiadł na przeciwko ciebie.
-Bo ja chciałem ci to wszystko wcześniej powiedzieć, nie będę mówił cię dłużej trzymał w niepewności, bo ja Kocham Cię, od dawna od dnia poznania się w twym parku.
-to prawie 3 lata-uśmiechnęłaś się- Nialler ja też cię Kocham
Od tego momentu jesteście parą. Bardzo się cieszysz,że to właśnie on skradł twoje serce.
******
Hejoo ;)
pisałam tego imagina dosyć długo, miałam inaczej go napisać ale oczywiście nie wyszło
mam nadzieję że będzie się podobał ;>
liczę na komentarze ;)
z kim następnego napisać?
Zajebisty
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuń