niedziela, 28 kwietnia 2013

#24 Liam

Tak więc wracam i dodaje kolejnego imagina ;) Tym razem czekam na komentarze, PROSZĘ, *_*
wiem,że nie zawsze wam się chce komentować, bo często ja tego na innych blogach nie robiłę, ale proszę to mnie motywuję kochani <3
a teraz zapraszam na imagina z LIAM`EM 
_________________________________________________________________________________




Szłam ulicą wpatrzona w zakochane pary,które wydawały się być szczęśliwe. Przypominały mi się czasy jak ja byłam szczęśliwa zanim, wszystko się nagle skończyło. Tak byłam szczęśliwa, aż dwa miesiące temu stało się to. Rozstałam się z moim chłopakiem, byłam z nim prawie 2 lata, nasza miłość była bez graniczna,wiedziałam że z nim spędzę resztę życia. Lecz już nie jest mi to dane, czemu? Tak Liam Payne jeden z tej grupy One Direction, moja miłość i wsparcie w jednym momencie odeszły do historii. Dwa miesiące temu całe wielkie brukowce huczały że Liam mnie zdradził, próbował się tłumaczyć, jednak ja nie chciałam go słuchać i zerwaliśmy ze sobą.Załamałam się,nie wychodziłam z domu,chciałam ze sobą skończyć ale jestem tchórzem i nie umiem tego zrobić.Teraz już wiem,że on mnie nie zdradził,przez tydzień próbował się do mnie dodzwonić,wysyłał chłopaków do mnie jednak ja nie miałam ochoty z nimi rozmawiać.

Właśnie dzisiaj tak jak co tydzień wychodzę do sklepu by kupić zakupy na kolejny tydzień. Szłam i wpatrywałam się tym wrogim spojrzeniem na szczęśliwych ludzi,niektórych widuje tu co tydzień,ale co ja będę wam o tym opowiadać. Zamyśliłam się,o czym myślałam? O nim tak Liam nadal go kochałam,w tym momencie chciałam go mieć przy sobie. Spojrzałam na chłopaka idącego na przeciwko mnie, wyglądał jak on, jednak nie przejęłam się tym tylko spuściłam wzrok. Poczułam jak ktoś łapie mnie za rękę, mocno przytula i delikatnie muska moje usta,czułam jego zapach,to on-Liam. Łzy zaczęły lecieć mi z oczu,gdy spojrzałam na jego twarz,jego oczy nie błyszczały tak jak dawnej,moje zapewne też.

-[t/i].....- szepnął niepewnie

-Liam.....-teraz ja szepnęłam,ciągle będąc w jego objęciach

-muszę z tobą porozmawiać-powiedział po chwili stanowczo

-chodźmy do mnie ,zanim ktoś nas zobaczy-powiedziałam i szłam a on za mną,

W duchu cieszyłam się że go spotkałam, musiałam mu powiedzieć że go przepraszam. Także brakowało mi rozmowy, takiej przyjacielskiej,jak kiedyś ze sobą rozmawialiśmy.

-Liam..-powiedziałam kładąc szklanki z sokiem pomarańczowym na stoliku i siadając niedaleko chłopaka

-nie [t/i] ja chciałbym pierwszy-powiedział przerywając mi- ja tego nie zrobiłem i nie mógłbym cię tak skrzywdzić-szepnął- chciałbym abyś wiedziała że.....

-Liam wierzę ci, źle to wszystko odebrałam jestem głupia-powiedziałam

-nie jesteś-zaprzeczył- jesteś mądrą i piękną kobietą-dodał

-powinnam inaczej postąpić, powinnam ci wierzyć, a nie brukowcą-powiedziałam

-wiesz,że moja praca z tym się właśnie wiąże i żałuje tego że musiałaś przez to przechodzić-złapał moją rękę

-Liam ja tak tęsknie za tobą-rozpłakałam się przytulając się do jego torsu,plamiąc koszulkę łzami

-ja też za tobą tęskniłem-pocałował mnie w głowę-kocham cię [t/i] i nigdy nie przestanę

- Liam też cię kocham, ale zbyt mocno cię zraniłam....

-to ja ciebie zraniłem-powiedział i odsunął mnie łapiąc moje ramiona i spoglądając w moje oczy- ty nie jesteś winna,gdybym był na twoim miejscu pewnie też bym tak postąpił,rozumiesz?-przybliżył się ku mojej twarzy i delikatnie musnął moje usta

Oddawałam każdy jego pocałunek, czułam się lepiej,miałam go znowu przy sobie i nic nie mogło nas teraz rozdzielić. Wsadził swoje ręce pod moją bluzkę,delikatnie ją podnosząc ku górze by ściągnąć ją.Usiadłam jemu na kolanach i odchylałam głowę w tył czując jak zostawia ślady na mojej szyi po pocałunkach.Wstał razem ze mną i udaliśmy się do sypialni.

-masz nadal nasze zdjęcie-spojrzał na szafkę nocną

-nie miałam odwagi by je wyrzucić-szepnęłam

-ja też mam-uśmiechnął się i czule ucałował

Ułożył mnie na łóżku, sam ściągnął swoja bluzkę i spodnie, podtrzymywał się na łokciach całując mnie,pozbył się stanika, dotykał piersi,czułam jak to delikatnie robi,przypominał sobie kształt mojego ciała.Czułam jak już jego kolega rośnie pod materiałem. Chłopak odpiął guzik od moich spodni, zagryzł dolną wargę i ściągnął je razem z moimi majtkami.

-stałeś się niegrzeczny-szepnęłam czując jak chce dobrać się do mojej kobiecości

-prze twój brak stałem się bardziej stanowczy-szepnął i polizał moją wargę

-stęskniłam się-powiedziałam i kucałam nad nim,nachyliłam się nad jego bokserkami,bawiłam się jego kolegą aż do momentu,że może zaraz dojść,nie pozwoliłam na to.

-diablica z ciebie-przygryzł moją wargę i wkładając język do moich ust.

Wszedł we mnie szybko i także szybko się poruszał. Piszczałam kiedy dociskał go do końca, widziałam jego zadowolenie. Nigdy taki nie był podczas stosunku,zmienił się na lepsze.Doszłam już drugi raz i poczułam jego płyn w sobie, po chwili położył się obok mnie zdyszany.

-ależ mnie wymęczył-powiedziałam z uśmiechem

-tak mocno tęskniłem-powiedział i patrzał w sufit

-o czym myślisz?-zapytałam widząc jego nieobecność

-o tobie,o mnie ,o nas-powiedział spoglądając na mnie- wrócisz do mnie?

-a ty wrócisz do mnie?-zapytałam

- ja już wróciłem-szepnął a ja położyłam się na nimi namiętnie pocałowałam

-ja też wróciłam-zaśmialiśmy się

-przez te dwa miesiące zdałem sobie sprawę,że nie umiem bez ciebie funkcjonować i chcę spędzić resztę życia z tobą

-nic nie mów, bo ja tak samo miałam-wtuliłam się w niego

-kocham cię-objął mnie

Rano obudziłam się i spojrzałam na miejsce obok, nie było go,pomyślałam że mnie zostawił.Było mi smutno,ale po chwili zauważyłam kartkę na szafce nocnej." Wiem że teraz budzisz się i nie ma mnie przy tobie,ale mam próbę i musiałem wyjść szybciej by jechać do domu się uszykować. Kocham cię Liam ;)". Uśmiechnęłam się i wziełam telefon wpisałam "też cię kocham " i wysłałam do Liama,po chwili otrzymałam "dzień dobry skarbie,mam nadzieje że nie jesteś zła, a jeśli nawet jesteś to i tak szykuj się na 18".

3 komentarze:

  1. ale świetne uwielbiam twój bloog! : )

    swiat-wedlug-wikii.blogspot.com

    uwieeeeeeeeelbiam * . *

    OdpowiedzUsuń
  2. Uhuhuhu liam jaki grozny :^^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Aww piekne <3 i bad Liam *.*

    OdpowiedzUsuń